- Co? Bo ja... em... zapomniałam. - zaczęła Raini
- Znów?! Ileż można?! - krzyknął reżyser serialu "Austin & Ally"
- Przepraszam... - odpowiedziałam czarnowłosa
W pewnym momencie do dziewczyny podszedł jej przyjaciel, Ross.
- Raini, co się dzieje? - spytał z troską w głosie
- Nie potrafię się skupić. Cały czas myślę o Laurze, przecież ona zawsze przychodziła! Musiało się coś stać! - nerwowo odpowiedziała
- Tak, ja też się martwię. Ale pomyśl inaczej, powiesz to dobrze i szybciej będziemy mogli do niej iść i to sprawdzić. - powiedział blondyn
- Może i masz rację. - odparła dziewczyna
Po paru próbach udało się, Raini powiedziała wszystko bezbłędnie.
- Brawo, nareszcie! - ucieszył się kamerzysta
- Możemy już iść do domów? I tak za dużo nie nagramy bez Laury. - zapytał Calum
- Tak, możecie iść. - odpowiedzieli ludzie z planu serialu
Przyjaciele od razu postanowili udać się do domu państwa Marano.
Doszli tam w 10 minut, zapukali do drzwi. Otworzyła im Vanessa.
- Hej, Ness. Jest Lau? - zapytał Ross
- Tak, jest. Cały dzień siedzi w swoim pokoju i nie wychodzi. Nie chce z nikim gadać. - odpowiedziała zasmucona dziewczyna
- Z Tobą też nie chce rozmawiać?! - spytała zszokowana Rai
- Nawet ze mną. - odparła
- To, ja do niej idę. - powiedział blondyn i poszedł do pokoju swojej przyjaciółki
Zapukał do drzwi. A, że nikt nie odpowiedział, zdecydował że po prostu tam wejdzie. Ku jego zdziwieniu, było zamknięte na klucz. Poddany chłopak zszedł na dół.
- I co? - spytali od razu, gdy go zobaczyli
- No, nic. Zamknięte. - odpowiedział brązowooki
- To nic, idziemy. Van jak będziesz coś wiedziała to zadzwoń. - powiedziała Raini
- Ok, zadzwonię. - odpowiedziała Ness i odprowadziła przyjaciół do drzwi
Znajomi szli w zupełnej ciszy. Nagle Ross zauważył, że okno do pokoju Laury jest otwarte.
- Słuchajcie, zapomniałem czegoś. Muszę się wrócić . - powiedział chłopak
- To pójdziemy z Tobą. - odpowiedział rudowłosy
- Nie!!! To znaczy..., pójdę sam. Idźcie. - odparł blondasek
- Okej, jak chcesz.
Ross cofnął się. Na ogródku, przy mieszkaniu leżała drabina. Wziął ją, postawił wzdłuż domu i wszedł. Po paru sekundach był już w królestwie Laury.
- Co Ty tu robisz?! - krzyknęła dziewczyna
- Przyszedłem zobaczyć, co się dzieje. - odpowiedział
- Nie potrzebnie. Nic mi nie jest.
- Lau, proszę powiedz. - powiedział blondyn i przytulił brunetką
Hej, kochani! <3
Podoba Wam się? Moim zdaniem dziwny, ale to dopiero początek. Obiecuję, że z kolejnymi rozdziałami będzie się robiło ciekawiej :) Przepraszam też, że krótki, ale przecież ważne, że jest :)
Następny rozdział prawdopodobnie jutro :)
CZYTASZ=KOMENTUJESZ=MOTYWUJESZ
Piosenka (najlepsza jakość jaką znalazłam):
~ Do napisania, Marta ♥
- Znów?! Ileż można?! - krzyknął reżyser serialu "Austin & Ally"
- Przepraszam... - odpowiedziałam czarnowłosa
W pewnym momencie do dziewczyny podszedł jej przyjaciel, Ross.
- Raini, co się dzieje? - spytał z troską w głosie
- Nie potrafię się skupić. Cały czas myślę o Laurze, przecież ona zawsze przychodziła! Musiało się coś stać! - nerwowo odpowiedziała
- Tak, ja też się martwię. Ale pomyśl inaczej, powiesz to dobrze i szybciej będziemy mogli do niej iść i to sprawdzić. - powiedział blondyn
- Może i masz rację. - odparła dziewczyna
Po paru próbach udało się, Raini powiedziała wszystko bezbłędnie.
- Brawo, nareszcie! - ucieszył się kamerzysta
- Możemy już iść do domów? I tak za dużo nie nagramy bez Laury. - zapytał Calum
- Tak, możecie iść. - odpowiedzieli ludzie z planu serialu
Przyjaciele od razu postanowili udać się do domu państwa Marano.
Doszli tam w 10 minut, zapukali do drzwi. Otworzyła im Vanessa.
- Hej, Ness. Jest Lau? - zapytał Ross
- Tak, jest. Cały dzień siedzi w swoim pokoju i nie wychodzi. Nie chce z nikim gadać. - odpowiedziała zasmucona dziewczyna
- Z Tobą też nie chce rozmawiać?! - spytała zszokowana Rai
- Nawet ze mną. - odparła
- To, ja do niej idę. - powiedział blondyn i poszedł do pokoju swojej przyjaciółki
Zapukał do drzwi. A, że nikt nie odpowiedział, zdecydował że po prostu tam wejdzie. Ku jego zdziwieniu, było zamknięte na klucz. Poddany chłopak zszedł na dół.
- I co? - spytali od razu, gdy go zobaczyli
- No, nic. Zamknięte. - odpowiedział brązowooki
- To nic, idziemy. Van jak będziesz coś wiedziała to zadzwoń. - powiedziała Raini
- Ok, zadzwonię. - odpowiedziała Ness i odprowadziła przyjaciół do drzwi
Znajomi szli w zupełnej ciszy. Nagle Ross zauważył, że okno do pokoju Laury jest otwarte.
- Słuchajcie, zapomniałem czegoś. Muszę się wrócić . - powiedział chłopak
- To pójdziemy z Tobą. - odpowiedział rudowłosy
- Nie!!! To znaczy..., pójdę sam. Idźcie. - odparł blondasek
- Okej, jak chcesz.
Ross cofnął się. Na ogródku, przy mieszkaniu leżała drabina. Wziął ją, postawił wzdłuż domu i wszedł. Po paru sekundach był już w królestwie Laury.
- Co Ty tu robisz?! - krzyknęła dziewczyna
- Przyszedłem zobaczyć, co się dzieje. - odpowiedział
- Nie potrzebnie. Nic mi nie jest.
- Lau, proszę powiedz. - powiedział blondyn i przytulił brunetką
Hej, kochani! <3
Podoba Wam się? Moim zdaniem dziwny, ale to dopiero początek. Obiecuję, że z kolejnymi rozdziałami będzie się robiło ciekawiej :) Przepraszam też, że krótki, ale przecież ważne, że jest :)
Następny rozdział prawdopodobnie jutro :)
CZYTASZ=KOMENTUJESZ=MOTYWUJESZ
Piosenka (najlepsza jakość jaką znalazłam):
czytam i czekam na next ;)
OdpowiedzUsuńSuper rozdział. Czekam na next.
OdpowiedzUsuńSuper rozdział czekam na nexta :)
OdpowiedzUsuńBoskie! Szkoda ze next dopiero jutro!
OdpowiedzUsuńzajebisty plissss daj dziś next
OdpowiedzUsuńŚwetnyyy ! : ** czekam na next ! :*
OdpowiedzUsuńcudowny dlaczego dziwny?!!
OdpowiedzUsuńco z lau?
już kocham twój blog!
Cudo <3 Genialny <3 Boski <3 i nie wiem co jeszcze :)
OdpowiedzUsuńCzekam na nexta <3
Przy okazji zapraszam do mnie jest już kolejny rozdział
http://r5-my-life-and-my-history.blogspot.com/
będę wdzięczna za komentarze <3
Boski! Cudnie piszesz!
OdpowiedzUsuńAle mnie wciągnęło............Super. Czekam na next!!
OdpowiedzUsuńBoski :)) zresztą , jak każdy twój . Oczywiści ja będę czytać każdy twój wpis *.* czekam na kolejny <3
OdpowiedzUsuńsuper kocham ten blog*-*
OdpowiedzUsuńboskie
OdpowiedzUsuńwow masz talent do pisania
OdpowiedzUsuńsuper czekam na next
OdpowiedzUsuńCZA-DO-WY!!!!!
OdpowiedzUsuńKocham ten Blog !!!!
OdpowiedzUsuńPiszesz zarąbiście!:**
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejne rozdział bardzo mi się podobają twoje blogi a ten zwłaszcza
OdpowiedzUsuńCudownie piszesz blogi już wiem że cały będzie super!!!
OdpowiedzUsuńcudo przepraszam,że tak późno,ale miałam dużo do zrobienia,ale rozdział cudowny
OdpowiedzUsuńproszę pisz częściej te opowiadania bo już normalnie nie mogę wysiedzieć z niecierpliwości
OdpowiedzUsuńGenialny :*
OdpowiedzUsuńsuper :D
OdpowiedzUsuń